poniedziałek, 29 lipca 2013

Skrzydlate istoty

           Każdy z nas ma swojego Anioła Stróża. Jest to fakt tak oczywisty, że często zapominamy o jego nieustannej obecności. Czasem jednak może się to dla nas źle skończyć.
               
                   Czteroletnia Ewa boleśnie przekona się, czym może grozić utrata swojego Anioła. Ave w starciu z bratem, Veą traci skrzydła i upada na Ziemię. Wśród istot ludzkich przybiera postać bezdomnego i zamieszkuje na opuszczonym strychu niedaleko domu Ewy. Przez kilka lat będzie skazany na obserwowanie cierpienia swojej małej podopiecznej, pozbawionej jego anielskiej opieki. Nieustanne, drobne wypadki, wizyty w szpitalu, aż po zdiagnozowanie u nastoletniej już Ewy śmiertelnej choroby, skłoni jej rodziców i babcię do poszukiwania przyczyny ciągłych nieszczęść dziewczyny. Uwierzenie jednak, że Anioły mają wpływ na ludzkie losy i wcielenie się w ich rolę będzie bardzo trudne, ale może uchronić Ewę przed nadchodzącym końcem…
                Książka Doroty Terakowskiej to trochę traktat o Aniołach i ich nadprzyrodzonej mocy. Autorka poświęca wiele stron na udowodnienie czytelnikowi, że skrzydlate istoty istnieją, powołując się na różne stanowiska osób uchodzących za wiarygodne. Bohaterowie książki, jak również czytelnik staną przed konfliktem rozumu i wiary. Co wygra w tym starciu? Przekonajcie się sami.

Dorota Terakowska  „Tam, gdzie spadają Anioły”


poniedziałek, 22 lipca 2013

W sam raz na letni wieczór

         
               „Paulina.doc” to kontynuacja losów bohaterki powieści „Magda.doc” napisanej przez Martę Fox. Przed Magdą trudny okres w życiu: matura, egzaminy na studia, nastoletnia miłość, której konsekwencją jest nieplanowana ciąża. Czy nastolatka z tym wszystkim sobie poradzi?
                Po przyjściu na świat małej Paulinki Magdę czeka przyspieszony okres dojrzewania. Samodzielne życie w wynajętym mieszkaniu oraz godzenie obowiązków matki i studentki kulturoznawstwa. Ojciec dziecka przed odpowiedzialnością ucieka do Ameryki. Magda będzie mogła liczyć jedynie na kolegę ze szkoły - Bartka i Łukasza Starszego, będącego dziadkiem Pauliny. Relacje dziewczyny z obydwoma mężczyznami przysporzą jej sporo zawirowań.
                Książka, napisana w formie komputerowego dziennika, przedstawia trochę idealistyczny obraz życia młodej matki. Realizmu dodaje toksyczna relacja bohaterki z matką, mającej problem z zaakceptowaniem nieplanowanego dziecka Magdy. Plusem powieści są liczne nawiązania do twórczości czołowych przedstawicieli literatury pięknej, co sprawia, że główna bohaterka nabiera charakteru. Lektura w sam raz na letni wieczór.


„Paulina.doc” Marta Fox

poniedziałek, 15 lipca 2013

Wakacje z książką

        Lena kolejny raz wraca do Domu Dziecka od rodziny, która okazała się nie być gotowa na jej adopcję. Przekonana o tym, że potrafi przynosić jedynie pecha, zamyka się szczelnie w sobie. Dlatego do kolejnej próby jej adopcji przez pogodną Wandę i sympatycznego Romana nastolatka nastawiona jest sceptycznie. 
        Nowi rodzice nie są „pierwszymi lepszymi”, opiekują się już gromadką przysposobionych, jak sami przyznają, „niezwykłych” dzieci. Cienka stres zajada słodyczami, a potem godzinami płacze w pokoju nad zdjęciami szczupłych modelek. Memory ma doskonałą pamięć, ale nie dlatego, że pilnie przykłada się do nauki – choruje na zespół Sawanta. Arnold tygodniami potrafi przebywać zamknięty w swoim pokoju. Przez swoje ADHD Iskra zawsze podczas codziennych obowiązków domowych tłucze jakieś drogocenne przedmioty. I wreszcie Oko – pięciolatek, który tak przekręca wyrazy, że niejednokrotnie nie sposób zrozumieć jego intencji. Jakby tego było mało, w pewnym momencie dołączy do nich Oro – magiczny przyjaciel prosto z szafy.  Losy tej zwariowanej i wyjątkowej gromadki pokażą nam, że w „kupie” zawsze można poradzić sobie lepiej, a świat staje się bardziej przyjazny.
Autorki tej obyczajowo-fantastycznej powieści nie mydlą czytelnikowi oczu banalną, kolorową fabułą. Pokazują bezlitosne środowisko gimnazjalne, świat codziennych wyzwań, przed którymi staje dziecko/nastolatek oraz ich lęki i samotność. Ale nie ma tu ani krzty ubolewania nad losem porzuconych dzieci. Jest doskonały dowcip i komizm pojedynczych postaci, a ciepło domowego ogniska bije już od pierwszej wizyty w domu Jeleńskich. Książka ta nie bez kozery zasłużyła sobie na Literacką Nagrodę IBBY.


„Oro” Marcel A. Marcel (Daria Łukasińska i Magda Sawicka).

Masz jakieś propozycje książek do czytania w wakacje? Chcesz podzielić się swoją recenzją na temat ostatnio przeczytanej książki? Pisz na adres: justyna.graszkiewicz@gmail.com i dołącz do tych, którzy w wakacje nie odpoczywają od rozumu:)