O tym, że niepełnosprawność nie jest żadną przeszkodą, miało nas przekonać dzisiejsze spotkanie z Magdą Mikiną, Michałem Fitasem i Pawłem Parusem, które odbyło się w sali gimnastycznej bolkowskiego Gimnazjum.
Prowadzący spotkanie barwnie i dowcipnie opowiadali o swojej niepełnosprawności. Michał znalazł się na wózku przez niedopatrzenia lekarzy. Pawłowi, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, dopiero po 24 roku życia nogi zastąpiły koła. Magda wygrała walkę z białaczką, ale nie z zapaleniem oczu, które spowodowało trwałe uszkodzenie siatkówki. Żadnemu z nich nie przeszkodziło to jednak w zdobyciu dyplomów wyższych uczelni i aktywnym działaniu w środowisku. Jeżdżą do szkół zadając kłam stereotypom o osobach niepełnosprawnych i dzieląc się swoimi doświadczeniami. - Dla osoby, która nie widzi, najfajniejsza jest noc, bo wtedy widzi się sny - mówi Magda. Nasi uczniowie mieli okazję dowiedzieć się, jakich zasad należy przestrzegać w kontaktach z niepełnosprawnymi i osobiście przeprowadzić osobę niewidzącą z miejsca na miejsce. - Naszym celem jest tworzenie społeczeństwa otwartego i świadomego - mówi Paweł Parus.- Abyśmy zrozumieli, że wszyscy jesteśmy po jednej stronie.
Spotkanie odbyło się w ramach projektu Fundacji Promyk Słońca "Razem w pełni sprawni", w którym biorą udział nauczycielki Gimnazjum, p. Magdalena Rink i p. Justyna Graszkiewicz.
